Witam w tą deszczową środę!
Tak jak pisałam we wcześniejszym poście jak tylko słoneczko delikatnie wyjrzało zza chmur wzięłam do ręki aparat i zrobiłam kilka zdjęć obrusów.
Dziś pora Wam pokazać pierwszy z nich. Obrus z motywem róż. Wzór pochodzi z magazynu "RICAMARE" nr 4. z kwietnia 2004 roku. Wymiary 250 x 150 cm. w tonacji ciepłej - brązy, czerwienie, żółcie z odrobiną zieleni. Wykończony koronką w odcieniach złoto-brązowo-szarym (niezidentyfikowanym odcieniu takim samym jak haft łączący dwa różane bukiety)
Światło może i nie za rewelacyjne, ale słońce ostatnio płata figle i co chwilka się chowa.
Mam nadzieję, że mimo niesprzyjających warunków pogodowych komuś z Wam obrus się spodobał?
Odbiegając od tematu... zdajecie sobie sprawę, że już za 37 dni Boże Narodzenie? Nie wiem kiedy minął kolejny rok...Ale TE święta uwielbiam. A Wy?
Robicie coś? A może poszukujecie czegoś ręcznie wykonanego?
Jeśli coś u mnie Ci się podoba zapraszam do kontaktu meilowego.
Buziaki,
Kasia
P.S. jeszcze tylko dwa dni i kolejny weekend - ale ten czas leci- aż nie wiem czy się cieszyć czy nie?
Obrus - CUDO, czekam na kolejne... Święta Bożego Narodzenia to moje ulubione i ta magia... powoli zaczyna do mnie docierać, że najwyższy czas zabrać się za planowanie i szykowanie kolejnych ŚWIĄT... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń