zakładki do książek

Ostatnio szperając w internecie w poszukiwaniu inspiracji znalazłam pewne zdjęcie. Było to właściwie ksero z jakiejś zagranicznej gazety (pisało po ang.) z minimalnym  (takim tyci tyci ) wzorem psa- pudla umieszczonym w pięknej zakładce. Pomysł ten tak bardzo skradł me serducho, że w ciągu dnia zrobiłam te zakładki dopierając odcień muliny "na oko". Ba zrobiłam nawet wersję męska ;)) tudzież chłopięcą. Co prawda z maszyną dopiero się oswajam ale mam nadzieję, iż tragedii nie ma. Zresztą sami oceńcie
 Wersja różowa wykonana u góry na kanwie z mieniącą się nitką. Reszta zakładki jest na  lekko różowej kanwie
 Środek (białe wypełnienie) jest z kordonka Yabali no.25(biel z połyskującą niteczką)
 Wstążeczki, i taśmy wykorzystałam z domowych "zbiorów"

 W moich ulubionych książkach do których wracam co roku zakładki prezentują się tak:




Komentarze

  1. Świetne te zakładki!!! Zdecydowanie nie zgubisz z nimi ostatnio czytanej strony:)))) No i ten czerwony pazur...:D:D:D

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz