Książki- tytuły w sam raz na wakacje i nie tylko

Witam,
Dziś obiecany wpis dotyczący książek które ostatnio przeczytałam. Nie było co prawda ich duże (bo tylko 4 od ostatniego wpisu dotyczącego książek (masakra), ale tak jak pisałam ostatnio coś innego mnie wchłonęło ;). Wracając do książek może ktoś z Was wybierze coś dla siebie?

Pierwsze trzy książki zawierają masę przepysznych przepisów - nie czytajcie na diecie chyba, że ćwiczycie silną wolę ;) lub umiecie najadać się...opisami ;)

(zdjęcia jednej książki nie ma tu- pożyczyłam i nie mam jak zrobić zdjęcia)


17. "Szkoła niezbędnych składników" - Erica Bauermeister


Książka niezwykle "smakowita". Historia Lillian która już jako dziecko wiedziała, że przygotowywanie jedzenia i jego konsumowanie  to magia. Tą sztuką pragnie zarazić innych ludzi prowadząc kursy gotowania. Pokazując w jaki sposób i używając jakich składników można " pomóc miłości czy też pozbyć się smutków ( i nie chodzi tu zajadanie stresu!!). Opowieść polecam bardzo! Lekka i przyjemna książka na wakację

18. "Pudełko z przepisami" - Sandra Lee



Kolejna powieść z mnóstwem dokładnych przepisów pochodzących z zeszytu z  przepisami autorki.
Opowiada o tym jak to przepisy przekazywane z pokolenia na pokolenie potrafią zjednać rodzinę i sprawić, że trzy pokolenia kobiet które mimo rodzinnych więzów nie utrzymywały kontaktu razem przeżywają najpiękniejsze chwilę swojego życia. Znajdując wreszcie wspólny język, miłość i zrozumienie nie tylko do siebie, ale także do innych w koło.

19. "Szczęście pachnące wanilią" -  Magdalena Witkiewicz

Uwielbiam książki polskich autorów !! I wystarczy, że jedna z nich mnie zachwyci...a wiem, że i kolejne książki danego autora będę musiała przeczytać! Ta książka przeniosła mnie w inny świat który tak jak  tytule pachniał wanilią, ciastem drożdżowym i pyszną kawą. Historia opowiada o kobietach które zaraz po otwarciu przez porzuconą przez partnera Adę  cukierni, zaczynają się spotykać w tym miejscu wzajemnie wysłuchując siebie, lecząc złamane serca i sprawiając że każda z nich odzyskuje wiarę, że jej problemy już niedługo się skończą. Ta pełna mądrości historia naprawdę podnosi na duchu nie tylko bohaterów, ale także czytelników. Polecam :)

20. "Azyl" -  Izabela Sowa


Książki Pani Izabeli Sowy bardzo bardzo lubię, jednak ta książka według mnie nie jest taka "lekka"... nie mogłam np czytać jej pod ławką podczas nudnego wykładu :P. Napisana jest językiem prostym, aczkolwiek przyznam szczerzę, że jako osoba która czyta gdzie tylko może, czasami musiałam dwa razy czytać jakiś fragment - może miałam taki gorszy moment nie wiem. O czym opowiada? Hmm  O odnajdywaniu własnego "JA", o tym, że czasami trzeba po prostu i dosłownie rzucić wszystko i choć "na chwilę" pobyć samemu z samym sobą. Zająć się rzeczami o których nawet nie myśleliśmy. Wszystko o to by podjąć decyzję : czy zmierzam dobrą drogą? A może skoro nie dajemy rady, nasz "świat się wali" należałby pójść całkiem inną drogą? Dajcie znać czy Wam tą książkę czytało się lekko ...może będę musiała raz jeszcze ją przeczytać??

Na dziś tyle. Jutro oczywiście jak w każdy piątek troszkę sobie pogotujemy - obiecuję, że będzie pysznie!

Pozdrawiam,
Kasia

P.S numery przy książkach oznaczają liczbę książek przeczytanych w tym roku (chyba muszę zwiększy tempo bo coś ich za mało ;) )

Komentarze

  1. Dwie ostatnie brzmią ciekawie:) Zwłaszcza "Azyl", bo w dobie dzisiejszych czasów faktycznie czasem nie wiemy czy podążamy we właściwym kierunku.
    Powiedziałabym, sądząc po Twoim opisie, że to taki poradnik psychologiczny, nie lekkie "czytadełko", a takie akurat bardzo lubię:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno skorzystam, spisałam już sobie tytuły i autorów :) A ja Ci polecam "Sekrety uczuć" Barbary O'Neal, książka pełna tajemnic i przepisów... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz