Pierwsze bombki

Nie wiem jak u Was, ale u mnie termometr dziś przed 7 rano pokazywał -2 stopnie, a samochody na parkingu pokryte były białym przymrozkiem.  Z tego względu, że czuć już zimę, jak również dlatego, że większość z Was już pokazywała swoje Bożonarodzeniowe pracę, stwierdziłam, że tak daleko w tyle nie zostaję. Z tego też względu pokaże Wam dziś pierwsze bombki które wykonałam we wrześniu. W tym roku jednak zamierzam stworzyć także kilka bombek za pomocą metody decoupage - trzymajcie kciuki bo według mnie to ciężki kawałek.... bombki ;).
Jak na razie jednak leczę choróbsko więc za resztę prac zabiorę się, gdy opuści mnie temperatura i poczuje się choć troszkę lepiej. 

A oto moje pierwsze kilka prac na Święta 2015 














Zapraszam na kolejny wpis jeszcze w tym tygodniu :)


Ściskam,
Kasia


Komentarze

  1. Kasiu, piękne są. Pierwszy raz w sumie spotkałam się z takimi rok temu jak miałyśmy do przedszkola zrobić bombkę i bardzo mnie urzekły.
    Może w tym roku spróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. A swoją drogą....może zrobisz jakiś tutorial?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu. hmmm Ja? Tutorial? A czy ja będę umieć? ;) Pomyślę :)

      Usuń
  3. Urocze, ale to wbijanie szpilek[ paluch bolą]super zestawione kolory , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj bolą ;), dziękuję za odwiedziny i komentarz :)

      Usuń
  4. Ty tu już bombki a ja żyję wakacjami i oglądam spływy kajakowe na stronie Nadpilice..

    OdpowiedzUsuń
  5. Śwęta tuż,tuż...Widzę pierwsze przygotowania i jakże udane.Zrobiłam taką bombkę jedną ,jedynącą...udaną :)

    OdpowiedzUsuń
  6. o matko ale trzeba mieć do tego cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz