Piątkowe gotowanie- kaczka w pomarańczach


 Witam w kolejnym piątkowym kucharzeniu!

 Dziś, inspirowana oglądanym jakiś czas temu programem kulinarnym z p. Karolem Okrasą w roli głównej postanowiłam zaserwować Wam kaczkę z przepyszną, pomarańczową nutą i kawałkami jabłek. Zabierajmy się więc do gotowania.


Składniki:

2 piersi kaczki
1 pomarańcza
1 cebula
2 ząbki czosnku
2 twarde jabłka lub jedno duże najlepiej nie za bardzo kwaśne
100 g masła
sól, pieprz, olej do smażenia

Sposób przygotowania:

Jabłka kroimy na ćwiartki, usuwamy gniazda nasienne, kroimy na ósemki bez obierania ze skórki. Pierś z kaczki nacinamy od strony skóry w krateczkę do głębokości mięsa. Z drugiej strony smarujemy solą, pieprzem i startą skórką pomarańczy. Układamy na zimnej patelni (!!), skórą do dołu.  Czekamy aż tłuszcz od strony skóry  się wytopi, po czym wrzucamy rozgnieciony czosnek. 
Przekręcamy  na drugą stronę by lekko podsmażyć. Podsmażone piersi przekładamy do żaroodpornego naczynia i wkładamy do pieca nagrzanego do 180°C na 6 – 8 minut (uwierzcie-wystarczy ). Na patelni po kaczce (nie myjąc) układamy pokrojone w ósemki jabłka, dokładamy pokrojoną w piórka cebulę, dodajemy trochę masła bądź oleju i smażymy. Wyjmujemy podsmażone jabłka, zostawiając cebulę. Do cebuli dodajemy sok wyciśnięty z pomarańczy. Dokładamy jeszcze trochę masła i delikatnie podgrzewamy, poruszając patelnią - z tego co mówił Pan Okrasa lepiej nie mieszać łyżka a lekko poruszać patelnia. Kiedy sos zgęstnieje, dorzucamy jabłka. Upieczone piersi kaczki odstawiamy na chwilę aby odpoczęły następnie kroimy na plastry (ja zostawiłam w całości) i układamy na półmisku wypełnionym smażonymi jabłkami i na koniec polewamy wszystko sosem:)

U mnie podane z młodymi ziemniakami i surówką z kapusty.

* Jeśli jabłka są dość kwaśne, można dodać łyżeczkę miodu


Smacznego!

Udanego weekendu, 
Kasia

Komentarze

  1. Ciekawy przepis, kaczkę robiłam tylko raz i nie za bardzo się udała - była strasznie sucha, pomimo nadzienia... ale muszę spróbować Twojego przepisu może się przkonam... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Małgosiu właśnie co do tej zaręczam, że jeśli będziesz pilnowała czasu pieczenia - wcale sucha nie będzie, wręcz przeciwnie ...i jeszcze ten wyczuwalny aromat pomarańczy...

      Usuń
  2. Kaczkę robiłam parę razy,jak dostawaliśmy od teściów, ale zawsze nadziewaną jabłkami i śliwkami:)
    Ta wygląda smacznie, może następnym razem jak dostaniemy kaczkę spróbuję właśnie tego przepisu:))) :*

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz