Witajcie Kochani!
Ostatnie kilka dni było dla mnie... ciężkie. Od poprzedniego czwartku męczyło mnie grypsko,
a w sobotę niestety straciłam przytomność i miałam "zaszczyt" zostać zabrana karetką do szpitala.
Na szczęście wyszłam szybko, jednak dalsze leczenie bańkami, syropami z czosnku, z cebuli
i z innych znanych chyba każdemu z kuchni antybiotyków naturalnych trwa po dzień dzisiejszy (tu bardzo pomogły mi przepisy z bloga Pani Agnieszki Maciąg - polecam Wam z całego serducha!).
a w sobotę niestety straciłam przytomność i miałam "zaszczyt" zostać zabrana karetką do szpitala.
Na szczęście wyszłam szybko, jednak dalsze leczenie bańkami, syropami z czosnku, z cebuli
i z innych znanych chyba każdemu z kuchni antybiotyków naturalnych trwa po dzień dzisiejszy (tu bardzo pomogły mi przepisy z bloga Pani Agnieszki Maciąg - polecam Wam z całego serducha!).
W tym samym momencie kiedy mnie dopadło choróbsko, "zachorował" także mój sklep internetowy. który tak jak i ja, po dziś dzień jest nieczynny (wszelkie zamówienia proszę kierować
w wiadomościach mailowych, bądź prywatnych informacjach w znanych mediach społecznościowych).
w wiadomościach mailowych, bądź prywatnych informacjach w znanych mediach społecznościowych).
***
Przychodzę dziś do Was z pewną prośbą. Mianowicie skoro sklep padł chciałabym go już reaktywować zupełnie odmienionego. I tu moje pytania:
- Czy lepsze dla Ciebie jako odwiedzającego są zdjęcia na manekinie czy na żywej osobie w jakieś uroczej scenerii?
- Czy jest coś z handmade czego nie widziałaś/widziałeś w PL, a chciałabyś/ chciałbyś zakupić?
- Jakie kolory królują u Ciebie w szafie?
- Wolisz mode oversizową ( jak ten Tu i Tu) czy przy ciele?
- Rozpinane czy wkładane przez głowę?
***
Śledzę ostatnio masę blogów, gdzie opisana jest m.in sztuka fotografii (m.in przepiękny blog Natalii - jeśli nie znacie koniecznie zajrzyjcie!) i mam nadzieję, że miło Was zaskoczę nową odsłoną na sklepie, blogu i pozostałych media społecznościowych na których możecie mnie znaleźć.
Jeżeli macie jakieś sprawdzone sposoby na zdjęcia chętnie się o nich dowiem!
Buziaki,
Kasia
P.S. Masz znajomych którzy interesują się handmade? Będzie mi bardzo miło jeśli wspomnisz im o mnie.
Komentarze
Prześlij komentarz