Dziś wpis będzie miał więcej zdjęć niż treści. Zdjęcia zrobione już jakiś czas temu, obiecywane, ale dopiero dziś Wam je pokaże. Oto moje pierwsze decoupagowe bombki
Niektóre jeszcze nie mają zawieszek/sznureczków/tasiemek
Przepraszam za ostatnią nieobecność ale od 3 tygodni "walczę" z choróbskiem.
Mam nadzieję, że jak napiszę kolejnym razem będę już zdrowa. Trzymajcie kciuki :)
Ściskam,
Kasia
Niektóre jeszcze nie mają zawieszek/sznureczków/tasiemek
Przepraszam za ostatnią nieobecność ale od 3 tygodni "walczę" z choróbskiem.
Mam nadzieję, że jak napiszę kolejnym razem będę już zdrowa. Trzymajcie kciuki :)
Ściskam,
Kasia
Piękne bombki :) Mnie jakoś nie ciągnie do zdobienia bombek techniką decoupage ale podobają mi się takie ozdoby :)
OdpowiedzUsuńKasiu...ależ one ładne....widzę, że ta technika Cię wciągnęła:) I dobrze, bo fajnie Ci to wychodzi:)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za powrót do zdrowia.
Wspaniale !! <3 ależ ja bym chciała mieć całą choinkę w takich ręcznie robionych bombkach :) może moglibyśmy liczyć na jakiś tutorial wykonania ?? :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej wzruszyła mnie ta z czarnobiałym obrazem.. :)