Witajcie!
Dawno mnie nie było. Ostatni raz pokazywałam Wam pracę wykonaną na drutach i dziś może tak samo zacznę serię wpisów. Dziś chciałam Wam pokazać czapki. Wiem że dopiero lipiec, aczkolwiek, przynajmniej u nas lipiec jest deszczowy i chłodny, a w powietrzu czuć zbliżającą się jesień...
Dawno mnie nie było. Ostatni raz pokazywałam Wam pracę wykonaną na drutach i dziś może tak samo zacznę serię wpisów. Dziś chciałam Wam pokazać czapki. Wiem że dopiero lipiec, aczkolwiek, przynajmniej u nas lipiec jest deszczowy i chłodny, a w powietrzu czuć zbliżającą się jesień...
Wszystkie czapki w składzie mają 30% wełny i 70% akrylu.
Od końcówki czerwca jeżdżę także po Polsce z tym co wykonałam... jakbyście zobaczyli gdzieś niebieski namiot że mną i Molly za startą kocy, poduszek, obrazów, decoupagowych przedmiotow, swetrów, chusty i czapek ...wpadnijcie się przywitac;) będzie nam bardzo miło! A może coś się Wam spodoba i zakupicie?
Ta praca jest ciężka;)
Ale też pomagam ;)))
Buziaki!
Do poczytania niebawem !!!
Kasia
Komentarze
Prześlij komentarz