Witam,
jak tam Wasze przygotowania do Świąt?
U nas...nijak. Nie wiem już sama czy to za sprawą sytuacji w kraju i na świecie, czy... tego, że nasz świat za chwilkę już stanie a głowie ;)
Powiem szczerze, że z racji na komplikacje wiele rzeczy, niestety nie jestem w stanie zrobić, co dobija mnie jeszcze bardziej. Ale tłumacze to sobie tak, że za rok razem z Maluszkiem odbijemy sobie te święta ;)
A jak sytuacja u Was? Święta podobne do poprzednich czy całkiem inne?
Buziaki,
K.
Komentarze
Prześlij komentarz