Chustecznik w róże i pierwsza odsłona łososiowo-różowej bluzeczki na drutach

Witam,
Zadomowiłam się dziś na balkonie wraz z mrożoną kawą, haftami i... książką na którą robię małe przerwy ;) Tak to właśnie jest kiedy wszystko chciałoby się robić na raz. Pogoda dzisiejsza jest dla mnie przecudowna -  ciepło ale nie za gorąco... i ten delikatny wietrzyk.... Wyszywam i przysłuchuję się trelowi ptaków,  odgłosom szykowania i sprzątania po śniadaniu  u sąsiadów w bloku obok, śmiechu dzieci u "sąsiadki" pode mną i ......tak sobie zdałam sprawę, że za dwa miesiące mijają dwa lata od kiedy tu zamieszkałam.W głowie  mam masę wszelakich pomysłów dotyczących tego jakbym chciała by to moje M wyglądało- co jeszcze chce tu zrobić by było przytulnie ...
 W nocy z kolei złapała mnie chęć na przeglądanie burd i poradników dotyczących urządzania wnętrz i tak właśnie stwierdzam, że trzeba by niedługo znów siąść do maszyny ;)

Mówiąc o przytulnych, "babcinych" wnętrzach.. co myślicie o wykonanym przeze mnie ostatnio chusteczniku ? Inspracją był chustecznik z bloga Decohobby







A wracając ( na razie w myślach) do maszyny to nie tylko ona czeka na swoją kolej. ...







 I początek rozpoczętej jakiś czas temu bluzeczki ..


Miłej i rodzinnej niedzieli,
Kasia


Komentarze

  1. Fajnie jest tak sobie siedzieć na balkonie ! Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj, widzę, że nie tylko ja tak mam, że wszystko na raz chcę robić a w głowie mnóstwo planów i pomysłów... chustecznik śliczny... Pozdrawiam - Małgosia W.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) dobrze, że nie jestem sama ;)
      Dziękuję za komentarz i odwiedziny

      Usuń

Prześlij komentarz